Wreszcie odbyła się tak długo oczekiwana, 3-dniowa wycieczka szkolna. W dniach 20-22.10.2010r. grupa 26 uczniów naszej szkoły wraz z opiekunami, panią Anną Pyziak i panią Anną Paździorą poznawali dziedzictwo kulturowe oraz twory natury polskiej podczas pobytu w Krakowie, Zakopanem i Oświęcimiu. Pierwszego dnia uczniowie zwiedzili najważniejsze zabytki Krakowa: sukiennice, Kościół Mariacki, Wawel. Mieli okazję spacerować Drogą Królewską, słynną ulicą Bracką i Franciszkańską oraz odwiedzić grób Lecha i Marii Kaczyńskich. Następnie, na Krupówkach w Zakopanem, wszyscy skorzystali z zasobów swoich portfeli podczas zakupu rozmaitych pamiątek i przysmaków, będących owocem pieczołowitej pracy Górali. Po tych atrakcjach na uczestników wycieczki czekał ciepły posiłek, przygotowany przez tamtejszą gaździnę oraz wypoczynek w góralskim gazdostwie w Białym Dunajcu. Kolejnego dnia uczniowie i nauczycielki pod kierownictwem przewodnika Tatrzańskiego Parku Narodowego udali się na całodniową wędrówkę. Każdy mógł się nasycić niezwykłymi widokami Wąwozu Kraków, Doliny Kościeliskiej, Kominiarskiego Wierchu czy Ornaku oraz zwiedzić korytarze Jaskini Mroźnej, usytuowanej ponad 1110 m n.p.m. Inną, zupełnie niespodziewaną atrakcją był ciągle prószący śnieg. Po długim marszu wszyscy odpoczywali w schronisku Ornak, po czym ponownie udali się kolejno: do Zakopanego i Białego Dunajca. W piątek, 22 października, kolejka linowa przetransportowała naszych taterników na Kasprowy Wierch, skąd można było podziwiać panoramę piętrzących się, potężnych Tatr oraz malownicze tatrzańskie doliny. Nieopodal znajduje się najwyżej położony Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Polsce. Ostatnim punktem wyprawy było zwiedzanie dawnego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu i udział w lekcji historii, która poruszyła każdego z słuchaczy. Wrażeniom nie było końca. Z niecierpliwością wszyscy oczekują na kolejny wyjazd.
Na wzgórzu wawelskim.
Nie ma jak ciepły obiad...
W Tatrach pod czujnym okiem przewodnika.
Zdobywcy gór.
Na nizinach jesień, a na Kasprowym regularna zima.
Droga w górach.
Za nami piękne widoki.
Trzymamy się ciepło. 
